Rejsy po ciepłych morzach
Osiem powodów, dla których warto!
Myśląc o idealnym urlopie często myślimy o spędzeniu go w miejscach, gdzie jest ciepło i słonecznie, a klimat sprzyja kąpielom i plażowaniu. A gdyby dodać do tego nutkę przygody, wolności, wiatr we włosach, piękne krajobrazy, pyszne jedzenie… często z dala od turystycznego zgiełku i tłumów?
Właśnie o tym jest ten artykuł. Być może zachęci Cię on, aby kolejny urlop był urlopem spędzonym pod żaglami, gdzieś na ciepłych wodach.
Żeglować po ciepłym można przez cały rok, w wielu zakątkach świata. Gdzie zatem wybrać się na taki urlop?
Najbliższym i najbardziej popularnym kierunkiem są akweny Morza Śródziemnego. Najbardziej popularne są Chorwacja, Grecja, Sardynia i Korsyka, hiszpańskie Baleary, Sycylia, i ciesząca się coraz większym uznaniem, Turcja. Akweny te różnią się od siebie, a każdy z nich oferuje nieco inne doznania. Sezon żeglarski trwa tam od wiosny od jesieni, a im bardziej na południe tym jest on dłuższy.
W okresie, kiedy na Morzu Śródziemnym trwa zima, żeglarze przenoszą się do miejsc, gdzie wciąż jest ciepło i przyjemnie, a żeglarski urlop jest doskonałą okazją do oderwania się od zimna i ponurej aury. Mogą być to choćby Karaiby, Seszele, Polinezja Francuska lub Tajlandia. Niektórzy wybierają także Wyspy Kanaryjskie. Trzeba jednak pamiętać, że jest to akwen żeglarski i potrafi być wymagający.
Jeżeli będziesz potrzebować wsparcia w wyborze akwenu na swój żeglarski urlop, skontaktuj się z nami. Pomożemy. Więcej informacje znajdziesz także w artykule Czarter jachtu morskiego. Gdzie i kiedy? oraz w Przewodniku żeglarskim.


Powód pierwszy: idealna pogoda
Rejs w po ciepłych rejonach to zwykle gwarancja udanej pogody. Klimat jest iście wakacyjny. Jest ciepło i przyjemnie, a ilość godzin słonecznych w ciągu dnia zdecydowanie dominuje nad godzinami, kiedy słońce przesłaniają chmury. Zwykle towarzyszyć Ci będzie błękitne niebo, a chmury pojawiać się będą sporadycznie.
Przyjemna temperatura utrzymuje się także wieczorami. Pozwala to spędzać je aktywnie, na świeżym powietrzu, niezależnie czy jest to kolacja w kokpicie jachtu, wizyta w restauracji, impreza na plaży czy spacer po zabytkowym miasteczku...
Ciepło sprzyja również morskim kąpielom. Temperatura wody jest naprawdę satysfakcjonująca, a kąpiel staje się czystą przyjemnością. W wodzie, która pozwala nieco „odpocząć” od słońca i wysokich temperatur, można spędzać całe godziny. Dzieciaki (i nie tylko) będą zachwycone!
Na wielu akwenach spotkasz idealne warunki wiatrowe, które sprzyjają niespiesznej, wakacyjnej żegludze. Jeżeli natomiast będziesz chciał(a) „pożeglować” i wybierzesz akwen, gdzie wiatry są silniejsze, dalej będzie ciepło i przyjemnie, nawet nocą.
W zależności od rejonu i okresu roku są oczywiście miesiące kiedy jest cieplej lub trochę chłodniej, bardziej lub mniej słonecznie, bardziej lub mniej wietrznie… Żeglarskie akweny, które leżą w tak różnych rejonach świata, różnią się od siebie, a na pogodę ma wpływ wiele różnych czynników. Jeżeli masz wątpliwości, który z nich wybrać i jaki termin będzie najbardziej odpowiedni, daj nam znać. Wspólnie to ustalimy.


Powód drugi: wakacyjny luz
Na tego typu rejsach nikt zwykle nie ustawia budzika, a rytm dnia wyznaczają wschody i zachody słońca. Pośpiech z pewnością nie jest wskazany!
Znajdziesz czas na książkę, muzykę, odrobinę ciszy, opalanie się, kąpiele, długie rozmowy, wieczorną lampkę wina, smakowity posiłek… Wszystko w wyjątkowych okolicznościach otaczającego świata, w rytmie fal i przy szumie wiatru.
Wakacyjny luz na jachcie to także brak sztywnego dress code’u. Przez większość dnia możesz chodzić boso, w lekkiej odzieży, kąpielówkach, bikini… Nikt zapewne nie zwróci Ci uwagi jeśli zapomnisz o makijażu lub o ogoleniu się.
Pobyt na jachcie, nawet pozornie krótki, tygodniowy, daje możliwość kompletnego oderwania się od codzienności i cieszenia się każdą przeżywaną chwilą. Właśnie na tym powinien polegać idealny urlop!


Powód trzeci: piękne widoki
Żeglowaniu po „ciepłych” wodach towarzyszą piękne widoki. Styk lądu i morza stanowi zawsze niezwykle malownicze połączenie, niezależnie od tego czy to morze spotyka się z surowością greckich Cyklad, bujną zielenią Wysp Jońskich, majestatycznością Wysp Kanaryjskich, wulkanami Liparów, złotych plaż Karaibów, klifów Korsyki, skalistych brzegów Seszeli… Każdy dzień zaskakuje i każdy jest ucztą dla oczu.
Niezwykły jest też kolor wody – błękitny, lazurowy, szafirowy, turkusowy, granatowy… Inny jest na otwartym morzu, inny w płytkich zatokach o przejrzystej wodzie, która pozwoli Ci zajrzeć na kilka, kilkanaście metrów w głąb morskiej toni.
Zatoki i zatoczki, dzikie plaże, skaliste klify dostępne są często jedynie z pokładu jachtu, co czyni je wyjątkowymi. Są to miejsca oderwane od cywilizacji, leżące gdzieś na uboczu, a wielu z nich Ty i Twoi towarzysze będziecie jedynymi „gośćmi”.
Niezwykłe są wschody i zachody słońca – czerwone, pomarańczowe, karmazynowe, złote, purpurowe, fioletowe… Na styku z horyzontem i w towarzystwie malowniczych kawałków lądu, tworząc zgrabną kompozycję, robią największe wrażenie.
W miejscach, gdzie światła miast i miasteczek nie docierają, nad głowami podziwiać będziesz mógł niezwykłość rozgwieżdżonego nieba i drogi mlecznej. Niekiedy towarzyszyć będzie Ci także księżyc, który oświetli okolicę, tworząc jasne odbicie na morskiej tafli.
Jeszcze innej perspektywy doświadczysz, jeśli zdecydujesz się oddalić nieco od jachtu i sprawdzić co za zakrętem, na szczycie, na przeciwległym krańcu wyspy… Wiele z ciepłych akwenów to rejony górzyste, powulkaniczne, porośnięte egzotyczną roślinnością… Niektóre widoki naprawdę zapierają dech w piersiach!


Powód czwarty: atrakcje na lądzie
Jeżeli już trochę jeździłeś(aś) po świecie, z pewnością miałeś(aś) okazję zwiedzić wiele miejsc o różnym charakterze. Zwiedzanie z pokładu jachtu jest nieco inne i wyjątkowe.
Odwiedzając większe miasta i mniejsze miasteczka, Twój jacht nierzadko cumować będzie w samym ich centrum, a wiele atrakcji dostępnych będzie w zasięgu ręki. Będziesz mógł poczuć ich gwar i atmosferę zarówno w dzień, jak i wieczorem oraz nocą, kiedy te „budzą się do życia”.
W Grecji zacumujesz choćby na Hydrze, miasteczku bez samochodów, gdzie transport odbywa się na grzbietach osłów i mułów. Dotrzesz do korsykańskiego Bonifacio, miasta na klifie i naturalnego portu, którego wąskie wejście ukryte jest pomiędzy stromymi skałami. Poznasz uroki hiszpańskich Palmy de Mallorci, Ibizy, chorwackich Hvaru, Korculi, Trogiru, portów Lazurowego Wybrzeża, leżącego w Czarnogórze Kotoru… Długo by wymieniać.
Dotrzesz także do miejsc, które leżą poza głównym szlakiem, często pomijane są, kiedy podróżuje się wyłącznie po lądzie. Leżą one niekiedy na mniejszych i większych wyspach, w zatokach i zatoczkach, gdzieś w wyspiarskim interiorze. Takie są choćby greckie Cyklady i Dodekanez, które leżą gdzieś na uboczu, oderwane od kontynentalnej części Grecji. Sporo takich miejsc znajdziesz także w mniej turystycznych zakątkach Chorwacji, jońskiej części Grecji...
Odwiedzisz rejony o bogatej historii i ciekawej architekturze, która pamięta czasy sprzed setek, a nawet tysięcy lat. W wielu miastach i miasteczkach chorwackiego wybrzeża znajdziesz silne wpływy weneckie. W zachodniej części Morza Śródziemnego odwiedzisz miejsca, gdzie wpływy europejskie przeplatają się z arabskimi. Ślady antyku odnajdziesz w Grecji, Turcji, Chorwacji…
W bardziej egzotycznych miejscach, gdzie historia nie odcisnęła aż silnego piętna na architekturę, urzeknie Cię miejscowy klimat, bogactwo smaków, zapachów i kolorów.
Poznasz też ludzi, lokalną kulturę i obyczaje. Żeglarstwo jest bowiem nie tylko sposobem przemieszczania się, ale też pomysłem na podróżowanie i poznawanie świata. Bez tego życie byłoby o wiele uboższe!


Powód piąty: lokalna kuchnia
Kwestie kulinarne, w zasadzie można by zaliczyć do atrakcji lądowych, ale naszym zdaniem, doznania smakowe są tak istotną składową rejsów po ciepłych morzach, że postanowiliśmy poświęcić im osobny fragment.
To, co serwowane jest w lokalnych tawernach i restauracjach, zależy oczywiście od rejonu, który wybierzesz. Mimo wspomnianych różnic każdy z nich charakteryzuje się bogatą tradycją kulinarną i mnogością smakowitych dań. Będziesz mógł skosztować lokalnych specjałów, przyrządzanych ze świeżych składników i półproduktów.
Na przykład w Grecji, skosztujesz Moussaki, czyli zapiekanki z bakłażana, ziemniaków i mielonego mięsa, polanej beszamelem lub Horiatiki, klasycznej sałatki greckiej z oliwkami, fetą i oliwą z oliwek. Na Balearach, możesz rozkoszować się Paellą – aromatycznym daniem z ryżu, szafranu i owoców morza. W Chorwacji zamówisz Pekę, czyli duszone danie, pieczone pod żaroodporną kopułą, na otwartym ogniu. Włochy z kolei kuszą Pastą alla vongole – makaronem z małżami, czosnkiem i oliwą...
Owoce morza, w wielu miejscach, stanowić będą istotny fragment każdego menu. Ośmiornice, kalmary, krewetki, różne gatunki ryb, podawane są na różne sposoby i często dostarczone są bezpośrednio z kutra, od lokalnych rybaków.
Część restauracji zlokalizowana jest w komercyjnych centrach miast i miasteczek, ale wiele jest też takich, które goszczą jedynie żeglarzy i dostępne są wyłącznie od strony wody. Niektóre z nich to niewielkie, rodzinne biznesy, w których poczujesz się jak prawdziwy gość, a właściciel poczęstuje Cię domowym winem lub zaprosi Cię na zaplecze, gdzie będziesz mógł wybrać potrawę, na którą będziesz mieć ochotę.
Lepiej smakują także oliwki, warzywa, owoce… Arbuzy, melony, pomarańcze, morele, brzoskwinie są bardziej soczyste i aromatyczne, a ich smak bardziej intensywny. To kwestia ciepłego klimatu i dużego nasłonecznienia. W bardziej egzotycznych miejscach poznasz też inne, mniej popularne w naszej części świata owoce, takie jak mango, papaja, marakuja, durian, rambutan...
Kusić będą lokalne słodkości, choćby charakterystyczna dla wschodniej części basenu Morza Śródziemnego, Baklawa, chorwacka Rožata, włoskie Tiramisu, karaibskie Rum Cake, lody Gelatto i wiele, wiele innych...
Poznasz też smak regionalnych trunków. W Chorwacji będzie to Rakija, w Grecji Ouzo, we Włoszech Limoncello, na Karaibach oczywiście rum… Skosztujesz także lokalnych piw i wspomnianego już, domowego wina.


Powód szósty: niezwykła przyroda
Bogactwo flory i fauny charakteryzuje ciepłe, żeglarskie destynacje. Przyroda różnić będzie się w zależności od tego, na jaki akwen się zdecydujesz. Inna jest w basenie Morza Śródziemnego, inna na Karaibach, jeszcze inna w Tajlandii. Zawsze jednak stanowi atrakcyjne tło dla innych, żeglarskich aktywności.
Delfiny można spotkać w każdym ciepłym morzu. Zwierzęta te zawsze dają dużo radości, kiedy nagle pojawiają się w pobliżu, budząc ożywienie całej załogi. Te bardziej nieśmiałe trzymają się nieco dalej, ale są też takie, które towarzyszą płynącemu jachtowi, radośnie wyskakując z wody przed jego dziobem. Jedne i drugie dają dużo frajdy i uśmiechu.
Niekiedy spotkać można żółwie morskie, foki i mniejsze gatunki wielorybów. W bardziej egzotycznych rejonach mogą to być płaszczki, manty, a nawet różne gatunki rekinów. Takie spotkania, z pokładu jachtu, są inne, bliższe, bardziej na wyciągnięcie ręki.
Jeśli jesteś miłośnikiem lub miłośniczką snurkowania i nurkowania, z całą pewnością dużo frajdy da Ci obserwacja podwodnego świata na styku morza i lądu. Na Morzu Śródziemnym zobaczysz lokalne gatunki ryb, ośmiornice i przyczepione do skał jeżowce. W cieplejszych rejonach będą to rafy koralowe i egzotycznie, wielobarwne gatunki ryb, ale też wspomniane już, żółwie, płaszczki, manty. Przebywanie wśród tych zwierząt, w połączeniu z przejrzystością wody o niezwykłych barwach, pozostawią wspomnienia na całe życie.
Również przyroda na lądzie potrafi dostarczyć sporo wrażeń. Z rejsu w Chorwacji, Grecji, Sardynii, Korsyki, Balearów i innych śródziemnomorskich akwenów, z pewnością zapamiętasz charakterystyczny dźwięk cykad, który towarzyszyć będzie Ci w czasie postojów. Niewykluczone też, że na skałach, w pobliżu zacumowanego jachtu, pojawi się stado dziko żyjących kozic.
W wielu egzotycznych miejscach natrafisz na różne gatunki żab, iguan, gekonów i kolorowych jaszczurek. Nad głowami zapewne przelecą wielobarwne papugi, a przy odrobinie szczęścia zobaczysz trzepoczącego skrzydłami kolibra.
Jeżeli wybierzesz rejs na Seszelach, spotkasz przyjazne żółwie Albadra, które leniwie przechadzają się po tamtejszych plażach. Zwierzęta te są przyjazne i dają się fotografować.
Niezwykle różnorodna lokalna flora jest równie zachwycająca jak fauna. Na Morzu Śródziemnym rosną gaje oliwne, a także cyprysy i sosny piniowe, które nadają śródziemnomorskim krajobrazom charakterystyczny zapach i atmosferę. Latem kwitną tu także lawenda i aromatyczne zioła, takie jak rozmaryn czy tymianek.
W cieplejszych rejonach spotkasz palmy kokosowe, bananowce, drzewa papaja, mango… Zobaczysz też kaktusy, agawy i kwitnące Plumerie, Hibsikusy, Orchidee i inne przyciągające wzrok gatunki kwiatów. Całość tworzy atrakcyjną mieszankę kolorów, smaków i zapachów, która działa na wszystkie zmysły.


Powód siódmy: aktywny wypoczynek
Na rejsie żeglarskim ciężko się nudzić! Każdy dzień jest inny i każdy dostarcza nowych, odmiennych wrażeń.
Rejsy po ciepłych morzach to najczęściej tzw. cruising. W dzień żegluje się, a popołudnia, wieczory i noce spędza się w portach, marinach, miejskich nabrzeżach, ale też w zatokach i na kotwicowiskach. Mądre zaplanowanie trasy pozwoli uniknąć monotonii, a każdy dzień będzie różnił się od poprzedniego.
Długość przelotów, czyli czas spędzony na wodzie, a także miejsca postojów można planować tak, aby obecność w portach przeplatała się z postojami „na dziko”, nieco dalej od cywilizacji. W przypadku tych pierwszych, będziesz miał(a) sposobność do spaceru po mieście i mniejszej lub większej dawki zwiedzania. W przypadku drugich, będzie to czas na kąpiele, skoki do wody, opalanie się, snorkeling i spływanie na SUP-ie, czyli desce z długim wiosłem.
Coś dla siebie znajdą zarówno ci, którzy gustują w nocnym życiu miast i miasteczek, imprezach na plaży, ale też ci, którzy szukają ciszy i spokoju.
Trasę można zaplanować też tak, aby w programie rejsu znalazł się także nocny przelot. Żeglowanie po zachodzie słońca, zwłaszcza w towarzystwie rozgwieżdżonego nieba, będzie dla Ciebie wyjątkowym przeżyciem, zwłaszcza jeśli jeszcze tego nie robiłeś(aś).
Ciekawym dodatkiem do żeglowania mogą być również wycieczki lądowe. W wielu miejscach można wynająć skuter, quada lub samochód, a następnie zwiedzić bliższą lub dalszą okolicę. Może to być również trekking lub niespieszny spacer.
W końcu samo żeglarstwo wiąże się z aktywnością fizyczną. W czasie rejsu będziesz mieć okazję do stawiania i zrzucania żagli, wybierania i luzowania szotów, pomocy przy manewrach portowych. Jeżeli jeszcze nie żeglowałeś(aś), będzie to też okazja do nauki i poznania czegoś zupełnie nowego.


Powód ósmy: żeglarstwo jest dla każdego
Żeglarstwo i rejs po ciepłych wodach są naprawdę dla (prawie) każdego. Trudność i specyfikę akwenu, tempo i trasę rejsu można dobrać do możliwości i oczekiwań załogi, aby każdy czuł się dobrze.
Żeglować można w gronie znajomych, z dziećmi, a nawet całymi rodzinami, w kilka pokoleń. Taki rejs to idealna okazja do integracji i zacieśnianie więzi międzyludzkich.
Współczesne jachty są coraz bardziej wygodnie i coraz lepiej wyposażone, po to, aby żeglarski urlop był przyjemny i komfortowy.
To już ostatni powód, dla którego, naszym zdaniem, warto wybrać się na żeglarski rejs po ciepłych wodach. Mamy nadzieję, że w niniejszych artykule zachęciliśmy Cię do oddania cum i wyruszeniu ku morskiej przygodzie!
Myślisz o żeglarskim urlopie na ciepłym morzu?
Zorganizujemy Twój rejs, pomożemy wybrać najbardziej odpowiedni jacht, doradzimy gdzie i kiedy, zajmiemy się wszystkim...
Zobacz także
Jaki jacht czarterowy wybrać?
Żeglowanie w Grecji
Opinie
Basia Katychów

Daniel Michalewski

Andrzej Siwek

Marcin Konarski

Maciej Ostrowski

Marcin Pęcak

Krzysztof Śmietanko

Marcin Jasiński

Daniel Michalewski
