Logo Jolly Sails
Logo

Jak spakować się na rejs morski?

„Jak spakować się na rejs morski?”, „Co zabrać na rejs morski?” To pytania, które nurtują prawie każdego, kto zdecydował się wyruszyć ku morskiej przygodzie.

Być może nurtują one także Ciebie, zwłaszcza jeśli jest to Twój pierwszy morski rejs.

Jeżeli pierwsze, drugie, dziesiąte… żeglowanie po morzu masz już za sobą, zapewne doskonale już wiesz co zabrać, a co będzie Ci zbędne. W takim wypadku ten poradnik przyda Ci się mniej. Może się jednak okazać, że któreś z poruszanych w nim zagadnień jest tym, o którym wcześniej nie myślałeś, albo na pewne aspekty spojrzysz z nowej perspektywy.

Gdzie i kiedy?

Istotną sprawą jest „gdzie” i „kiedy" wybierasz się na rejs morski. W poradniku tym skupiamy się na najpopularniejszych kierunkach i okresach, a pomijamy choćby temat przygotowania się do rejsów polarnych oraz do rejsów na żaglowcach, które wymagają trochę więcej uwagi. Opracowanie to, przygotowane zostało w oparciu o fakt, że większość rejsów odbywa się na jachtach do kilkunastu metrów długości. Są to jachty głównie czarterowe. Organizatorem takich rejsów jest także Jolly Sails.

Uogólniając, żeglarskie akweny można podzielić na morza „zimne” (jak np. Bałtyk, Morze Północne, część Atlantyku) oraz morza „ciepłe” (jak np. Morze Śródziemne i kierunki bardziej egzotyczne). Istotny jest też czas, w którym żeglujemy. W przypadku rejsów w Europie można wyróżnić trzy okresy: wczesną wiosnę, lato oraz jesień. Dla każdego z tych okresów inna jest specyfika danego akwenu, kierunki i siła wiatrów, temperatury, ilość dni słonecznych, opadów itp. Nieco inaczej trzeba się do tych rejsów przygotować.

Latem, zarówno na morzach „zimnych”, jak i „ciepłych” pogoda jest najbardziej stabilna. W rejonie Morza Śródziemnego jest wtedy naprawdę ciepło, a ilość potrzebnych rzeczy można ograniczyć do minimum. Na północy Europy, temperatury także są wtedy najwyższe, ale pogoda już taka przewidywalna nie jest. Ciepła czapka, polar i lepszy sztormiak najpewniej się przydadzą. Najchłodniej na północy jest zwłaszcza wczesną wiosną, kiedy woda nie jest jeszcze nagrzana. Także jesień należy do chłodniejszych. Jadąc na rejs w jednym z tych okresów, duża ilość ciepłych ubrań jest zdecydowanie wskazana. W tym samych czasie, na południu jest jeszcze/już przyjemnie i ciepło, ale noce i wieczory są nieco chłodniejsze. Z kolei na akwenach takich jak Wyspy Kanaryjskie albo Madera, pogoda nie zmienia się znacznie przez cały okres roku.

Przed wyjazdem w konkretny rejon i o konkretnej porze roku, zawsze warto przeanalizować, jakie panują tam średnie temperatury w dzień, w nocy i jaka jest średnia temperatura wody. Dane te są ogólnodostępne i łatwo je znaleźć. W Jolly Sails, przed rejsem, wysyłany jest e-mail organizacyjny, w którym opisana jest także specyfika danego regionu i konkretne wskazówki dotyczące pakowania. Należy jednak pamiętać, że temperatura odczuwalna w czasie żeglowania jest zdecydowanie niższa niż ta, jaka panuje na lądzie.

Dane dotyczące klimatu znajdziesz choćby na stronie „Meteoblue”. Tak prezentują się dla przykładowych miejsc: Visby, Trondheim, Dubrovnik, Santorini, Palma de Mallorca, Madera, Las Palmas, Martynika, itd.

Papierowa łódka na mapie
Papierowa łódka na mapie

Plecak, torba czy worek żeglarski?

Zanim przejdziemy do konkretów, jeszcze kilka uwag ogólnych. Przede wszystkim, dobrze przemyśl, co chcesz zabrać i co tak naprawdę będzie Ci potrzebne. To oczywiście sprawa indywidualna i każdy ma inne potrzeby. Z doświadczenia wiemy, że osoby, które przyjeżdżają na rejsy, mają zbyt wiele rzeczy i w praktyce używają tylko części z nich.

Stopniowo, warto też inwestować w dobrą odzież i akcesoria turystyczne. Dla przykładu, porządna odzież termoaktywna ma dobre właściwości grzewcze, a przy tym niewiele zajmuje. W efekcie im mniejszy będziesz mieć bagaż, tym większa szansa, że mniej zapłacisz za jego przewóz samolotem. Inwestycja zwróci się, zwłaszcza jeśli będziesz żeglować często.

Możliwym sposobem na zmniejszenie bagażu jest założenie, że część rzeczy, takich jak bielizna i koszulki, będziesz przepierać na bieżąco. Na morzach „ciepłych”, w okresie kiedy temperatury są najwyższe, czas schnięcia jest naprawdę krótki. W niektórych bardziej cywilizowanych marinach jachtowych są pralki oraz suszarki. Nie jest to jednak regułą.

Podstawową zasadą pakowania się na morski rejs jest wybór odpowiedniej torby, worka lub plecaka. Istotne, aby po rozpakowaniu, zajmował on możliwie mało miejsca. Wykluczone są wszelkiego rodzaju sztywne walizki i plecaki ze stelażem. Jest to bardzo ważne. Na jachcie naprawdę nie ma ich gdzie trzymać.

Być może pierwszą rzeczą, o jakiej teraz myślisz, jest worek żeglarski. Worki są z całą pewnością najbardziej stylowym środkiem do transportu bagażu, ale mają swoje mankamenty. Worek żeglarski jest mało praktyczny. Pakując się, wkładasz do niego wszystko po kolei i jeśli będziesz chciał wyciągnąć coś z dołu… Łatwo to sobie wyobrazić. Kolejną jego wadą jest fakt, że trudno się go nosi. Jeśli jednak zdecydujesz się na wybór worka, proponujemy Ci taki, który będzie miał pasy umożliwiające noszenie go jak plecaka oraz będzie wykonany z grubej, nieprzemakalnej tkaniny.

Na rynku dostępnych jest też sporo toreb oferowanych przez firmy produkujące odzież żeglarską. Oczywiście nie znaczy to, że torba „nie-żeglarska” będzie nieodpowiednia. Według nas, cechy dobrej torby podróżnej (nie tylko zabieranej na rejs) są następujące: ma być wodoodporna, ma mieć możliwość otwierania z góry i łatwego dostępu do wszystkich rzeczy, ma posiadać dodatkowe kieszonki i przegródki na mniejsze przedmioty, ma mieć możliwość noszenia jej zarówno jak plecak, jak i jak torbę. Dodatkowym atutem będzie też wykonanie fragmentu torby z przezroczystego lub półprzezroczystego materiału. Ułatwia to lokalizację rzeczy w środku. Niektóre torby mają też możliwość zmiany pojemności. Taka torba będzie bardziej uniwersalna. Istotnym elementem mogą być też niewielkie kółka eliminujące konieczność noszenia bagażu. Czasem takie rozwiązanie jest zbawienne, zwłaszcza kiedy mamy trochę metrów „do pokonania”.

Podróżując samolotem z bagażem rejestrowanym, warto pomyśleć o drugiej mniejszej torbie na przedmioty takie jak choćby laptop, aparat fotograficzny i dokumenty. Torba ta powinna spełniać wymogi bagażu podręcznego. Często linie lotnicze przymykają oko na fakt posiadania nieco większego bagażu. Nie musi to być jednak regułą. Podróżując na rejsy, warto postarać się, aby nie przekraczać dwóch sztuk bagażu – większej i mniejszej. Ułatwia to przemieszczanie się i podróż wszelkimi środkami transportu.

Dziewczyna z plecakiem na nabrzeżu
Dziewczyna z plecakiem na nabrzeżu

Co wolno, a czego nie wolno przewozić samolotem?

Dokładne informacje o tym co możesz, a czego nie możesz przewozić na pokładzie samolotu, znajdziesz na stronie internetowej linii lotniczej. Nie ma sensu omawiać tu każdej, pojedynczej rzeczy. Skupmy się na tych, które w praktyce zabierane są na rejsy żeglarskie i które mogą budzić wątpliwości.

W dzisiejszych czasach większość z nas posiada przynajmniej jedno urządzenie elektroniczne. Urządzenia te wymagają coraz większej ilości energii. Nie zawsze jednak mamy możliwość naładowania ich przy użyciu sieciowej ładowarki. Dlatego wymyślono „powerbanki”, czyli niewielkie i przenośne akumulatory o różnych pojemnościach. „Powerbanki” można przewozić wyłącznie w bagażu podręcznym i tylko takie, których pojemność nie przekracza 100Wh (27000mAh). W przypadku „powerbanków” o pojemności od 100 Wh (27000nAh) do 160Wh (43000mAh), fakt ich posiadania powinieneś zgłosić obsłudze lotniska, a decyzja o możliwości zabrania ich na pokład, zależeć będzie od regulacji linii lotniczych. Większe „powerbanki” są zakazane. Ważne jest, aby informacja o pojemności była widoczna. Warto też dodać, że jeden pasażer może przewozić tylko dwie sztuki takiego urządzenia. Należy także pamiętać, że na pokładzie samolotu funkcjonuje zakaz ich używania.

Często, na rejsy żeglarskie zabierany jest scyzoryk albo niewielki nóż. Możesz przewozić go samolotem, ale musi się on znaleźć w bagażu rejestrowanym. Jeżeli omyłkowo włożysz go do bagażu podręcznego, zostanie od skonfiskowany przez obsługę lotniska w czasie kontroli bezpieczeństwa.

A co z pneumatyczną kamizelką ratunkową? Część żeglarzy korzysta ze swoich własnych kamizelek. Według wytycznych IATA (międzynarodowe zrzeszenie przewoźników powietrznych), kamizelkę taką można przewozić zarówno w bagażu rejestrowanym jak i bagażu podręcznym. Teoretycznie, fakt ten trzeba zgłosić przewoźnikowi przed lotem. Możesz przewozić kamizelkę, która ma zarówno jeden, jak i dwa naboje z gazem. Dodatkowo możesz mieć dwa naboje zapasowe. Kamizelka musi być zapakowana tak, aby niemożliwa była jej przypadkowa aktywacja.

A jak jest w praktyce? Najczęściej nie ma z tym problemu, nawet jeśli nikt nie zostanie poinformowany o fakcie przewozu kamizelki. Czasami zdarza się tak, że pasażer wzywany jest przez obsługę lotniska i po krótkim wyjaśnieniu, bagaż zostaje dopuszczony do lotu, Tak się dzieje najczęściej, ale… możesz przecież trafić na wyjątkowo skrupulatnego albo mało doświadczonego pracownika lotniska, więc lepiej być na taką sytuację przygotowanym. Niektórzy producenci kamizelek dodają do swoich produktów dokument informujący o tym, że dany model dopuszczony jest do przewozu samolotem. Warto mieć go ze sobą.

Informację o możliwościach przewozu dla najbardziej popularnych linii lotniczych w Polsce, znajdziesz tutaj: Ryaniar, Wizzair, Norwegian, easyJet, PLL Lot.

Jeśli będziesz korzystać z innej linii lotniczej, analogiczne informacje znajdziesz po wpisaniu w wyszukiwarkę frazy: „nazwa linii dangerous goods”.

Wnętrze lotniska
Wnętrze lotniska

Jak chronić się przed deszczem i wiatrem?

Norweskie przysłowie mówi, że „nie ma złej pogody, są tylko złe ubrania”. W powiedzeniu tym jest niezwykle dużo prawdy. Dobry sztormiak jest jedną z podstawowych rzeczy żeglarskiego ekwipunku. Jego brak może sprawić, że wrażenia z rejsu będą co najmniej „takie sobie”. W końcu kto lubi marznąć i moknąć?

Na rynku jest wiele typów i modeli sztormiaków. Ich ceny zaczynają się około 100-200 zł, a kończą na tysiącach. Na cenę wpływają marka, budowa sztormiaka oraz tkanina, z jakiej został on wykonany. Im większa wodoodporność i oddychalność, tym komfort przebywania w takim sztormiaku jest większy. Część producentów grupuje sztormiaki ze względu na akwen, gdzie mają być używane i jest to podział na sztormiaki: „inshore”, „coastal”, „offshore” i „ocean”.

A jakie cechy powinien mieć dobry sztormiak? Według nas są to: wykonanie z mocnej i wytrzymałej tkaniny, odpowiednia długość (sztormiak nie powinien być za krótki), wysoki kołnierz, regulowany kaptur z możliwością zakrycia twarzy, podwójne kieszenie (jedne dostępne z góry i zapinane na rzep, drugie z boku, z wnętrzem z pozwalającego ogrzać ręce materiału), wewnętrzna kieszeń, wzmocniona dolna, tylna część sztormiaka i wzmocnione łokcie oraz odblaski.

Jeżeli zaczynasz swoją żeglarską przygodę, nie musisz inwestować w ekwipunek z najwyższej półki. Na pierwszy raz wystarczy podstawowy model lub model ze średniej półki. Pierwszy sztormiak możesz też pożyczyć od kogoś znajomego. Osobiście odradzamy sztormiaki bez membrany oddychającej. Jeśli zdarzy się tak, że będziesz musiał przebywać w nim dłużej, szybko zaczniesz odczuwać dyskomfort. Pamiętaj też, że pod sztormiakiem często znajduje się dodatkowa odzież, więc rozmiar musi być dobrany z pewnym zapasem. 

Należy pamiętać, że sztormiak to nie tylko kurtka. Równie ważne są spodnie. Ich podział jest analogiczny do podziału, jaki występuję w przypadku kurtek. Dobre spodnie powinny być to spodnie typu „ogrodniczki”, z regulowanymi szelkami, mieć wzmocnienia „na pupie” i na kolanach oraz rozporek rozpinany także od dołu. Przydatne są też dostępne z zewnątrz kieszenie. 

Na koniec, należy jeszcze dodać, że sztormiak, używany na morzach „ciepłych”, w większości przypadków będzie niewystarczający na morzach „zimnych”.  I odwrotnie, sztormiak na morza „zimne”, będzie zbyt „pancerny” na morza „ciepłe” – zwłaszcza w najcieplejszych miesiącach. Docelowo warto posiadać dwa komplety ubrań przeciwdeszczowych. Jeden na rejsy „północne”, drugi na rejsy „południowe”.

Żeglarka na jachcie
Żeglarka na jachcie

Jakie obuwie będzie odpowiednie?

Przyjęło się mówić, że na jacht należy zabrać obuwie na białej i miękkiej podeszwie, aby nie zostawiało śladów na pokładzie. W praktyce może być to obuwie na miękkiej, także ciemnej podeszwie. Ważne, żeby nie zostawiało śladów na pokładzie. Widzieliśmy sporo par butów, których podeszwa nie była biała, a pokład był czysty. Wykluczone są natomiast wszelkiego rodzaju buty na twardej podeszwie i na jakimkolwiek twardym obcasie.

Kalosze są tak samo ważne jak dobry sztormiak i spodnie przeciwdeszczowe. Przemoczone i przemarznięte stopy potrafią skutecznie zniechęcić do żeglowania. Jakie kalosze wybrać? Mogą to być kalosze typowo żeglarskie, które mają specjalnie wyprofilowaną podeszwę. Całkiem nieźle sprawdzają się też kalosze uniwersalne, a ich koszt jest często kilkukrotnie niższy. Modele gumowe, o ile doskonale chronią przed wilgocią, prawie w ogóle nie zabezpieczają przed chłodem. Tu lepiej sprawdzą się te piankowe, które mają zdecydowanie lepszą izolacyjność cieplną, a do tego są dużo lżejsze. Warto też rozważyć czy potrzebujemy kaloszy sięgających do kolan. Wystarczające mogą okazać się te sięgające za kostkę. Rzadko kiedy używane są bez spodni od sztormiaka, które nakładane są na zewnątrz. Mniejsze kalosze to spora oszczędność miejsca i wagi bagażu.

Nad koniecznością brania kaloszy na morza „ciepłe” w miesiącach chłodniejszych można dyskutować. Kalosze zabierane na południe, mimo deszczowych dni, często nie są używane. Sandały okazują się wystarczające. 

Od klapek (te przydadzą się pod prysznicem), praktyczniejsze są sandały lub popularne "Crocsy" (lub obuwie podobne). Obuwie takie nie zsuwa się ze stóp, a ryzyko zahaczenia o coś palcami jest zdecydowanie mniejsze.

Mogą przydać się także ochronne, gumowe buty do kąpieli, jeśli na rejsie planujesz kąpać się w morzu, bezpośrednio z brzegu.

Na rejsach, na których oprócz żeglowania planowany jest trekking, warto zabrać odpowiednie do tego buty. Rejsy takie na przykład organizowane są w Norwegii, Wyspach Kanaryjskich…

Nogi parki na dziobie jachtu

Jak chronić się przed chłodem?

Najchłodniej jest na „zimnych” morzach – wczesną wiosną i jesienią. Wtedy ilość ciepłych ubrań, jakie należy zabrać, jest największa. Dobrze, jeśli ubrania dobrane są tak, aby można było ubrać się na tak zwaną „cebulkę” - czyli warstwa po warstwie. Zwiększa to komfort termiczny. Należy także pamiętać, że w gorszych, deszczowych warunkach, wilgoć na jachcie jest wszędzie. Może przydać się drugi komplet ubrań. Pełne wysuszenie pierwszego kompletu, może nie być takie proste.

Na rejsach żeglarskich najlepiej sprawdza się odzież turystyczna, która przy niewielkiej objętości, charakteryzuje się dobrymi właściwościami i szybszym czasem schnięcia. Przydaje się wspomniana wcześniej bielizna termoaktywna, która uprzyjemnia czas spędzony na wachcie. Dobre są także bluzy polarowe, oraz tkaniny typy „windstopper” (dodatkowo chronią przed wiatrem) oraz „softshell” (dodatkowo chronią przed wiatrem i umiarkowanym deszczem). Jeżeli jest to Twój pierwszy rejs, oczywiście nie musisz inwestować we wszystkie wspomniane produkty. Ważne, żebyś zabrał takie ubrania, które zapewnią Ci komfort termiczny.

Polecamy także zabranie kilku par grubych skarpet (najlepiej turystycznych). Stopy „lubią” marznąć, a w skarpetach będzie Ci przyjemniej. Pamiętaj też o zabraniu kalesonów.

Latem, na morzach „zimnych” jest zdecydowanie cieplej, co wcale nie oznacza, że nawet po bardzo słonecznym i ciepłym dniu, noc będzie równie gorąca. Polar i ciepła bluza są zdecydowanie wskazane. 

Nieodłącznym atrybutem każdego żeglarza jest ciepła czapka. Czapkę zabierz na wszystkie rejsy po morzach „zimnych”. Czapka może przydać się również na morzach „ciepłych”. Pomocny może okazać się także polarowy komin na szyję. W chłodniejszych miesiącach przydają się też rękawiczki. Mogą to być specjalistyczne rękawiczki żeglarskie, ewentualnie rękawice narciarskie lub ocieplane, gumowe rękawice, których używa się w chłodni. Odradzamy rękawiczki bawełniane lub wełniane, które dobrze chronią przed zimnem, ale są zupełnie nieodporne na wilgoć.

Żeglując po morzach „ciepłych”, oczywiście nie będziesz potrzebował tylu ubrań. Wieczorami, głównie wiosną i jesienią, może przydać się cieplejsza bluza, lekki polar i długie spodnie. W najcieplejszych miesiącach zapewne ich nie użyjesz.

Skipper za sterem

Jak chronić się przed słońcem?

Zwykło mówić się, że na wodzie słońce opala mocniej. Nie jest to legenda. Nawet na morzach „zimnych” w wietrzne, ale słoneczne dni, twarz nabiera kolorów w niespodziewanie szybkim tempie. Udar słoneczny i bolesna opalenizna to nic miłego, szczególnie w czasie urlopu. Koniecznie zapakuj krem z filtrem o dużej wartości, jakieś nakrycie głowy (czapkę z daszkiem albo kapelusz). Przydadzą się też okulary przeciwsłoneczne.

Warto wspomnieć jeszcze o dobrym zwyczaju zabezpieczania różnych przedmiotów przed wypadnięciem za burtę. Okulary wyposaż w specjalną tasiemkę (albo kawałek linki) utrzymującą je na szyi, gdyby spadły Ci z nosa. W podobny sposób zabezpiecz też czapkę, jeżeli nie chcesz podarować jej Neptunowi.

Dzieci na dziobie
Dzieci na dziobie

Jakie dokumenty należy zabrać?

Niezbędnym dokumentem, jaki należy mieć przy sobie, jest ważny dokument tożsamości. Bez niego, formalnie nie masz prawa przekroczenia granicy, a skipper może odmówić zabrania Cię na pokład. W niektórych krajach jest tak, że dokument musi być ważny przez określoną liczbę dni/miesięcy od momentu przekroczenia granicy. Zwykle jest to termin 6 miesięcy. Warto zatem sprawdzić, czy ważność Twojego dokumentu nie kończy się niebawem.

W przypadku krajów należących do strefy Schengen powinieneś zabrać dowód osobisty lub paszport, a przypadku krajów leżących poza Schengen – paszport. Jeżeli wymagana jest wiza i jeżeli jej wyrobienie konieczne jest przed wyjazdem, to również powinieneś ją posiadać.

W niektórych krajach, gdzie organizowane są rejsy, konieczne są szczepienia. Dokumenty je potwierdzające powinieneś również mieć przy sobie.

Będąc obywatelem Unii Europejskiej, masz prawo do opieki zdrowotnej na terenie całej „wspólnoty”. Poziom i zakres tej opieki jest różny w zależności od kraju, w którym się znajdujesz. Posiadanie karty EKUZ na rejsie pozwoli uniknąć dodatkowych problemów, w czasie korzystania nawet z podstawowej opieki zdrowotnej. O tym, jak wyrobić kartę EKUZ przeczytasz TUTAJ.

Zachęcamy też do wykupienia ubezpieczenia turystycznego. Ważne, żeby polisa obejmowała turystyczne uprawianie żeglarstwa morskiego. Polisę i OWU warto wydrukować i mieć przy sobie. Sytuacje, kiedy skorzystanie z ubezpieczenia jest konieczne, to momenty często stresujące. Szukanie wspomnianych dokumentów w skrzynce e-mail może okazać się problematyczne.

Paszporty
Paszporty

Czy muszę brać śpiwór?

Śpiwór niezbędny jest na rejsach, gdzie nie ma pościeli. Na rejsach organizowanych przez Jolly Sails, informacja o tym jest podana na stronie rejsu. Dodatkowo otrzymasz ją w mailu organizacyjnym, wysłanym przed rozpoczęciem rejsu.

Czasami śpiwór warto zabrać mimo bytności pościeli na jachcie – dla własnego komfortu termicznego. Tam, gdzie nie ma pościeli, oprócz śpiwora, warto zabrać prześcieradło oraz poduszkę typu „Jasiek” wraz z poszewką. Na morzach „ciepłych”, w najcieplejszych miesiącach, do nakrycia się wystarczająca będzie sama poszewka.

Na jachtach czarterowych, pościel i ręczniki najczęściej wliczone są w cenę czarteru. W niektórych przypadkach jest to dodatkowo płatne, ale jest to rzadkość.

Dziewczyna w śpiworze
Dziewczyna w śpiworze

Co z elektroniką?

To już sprawa indywidualna. Jednym wystarczy telefon komórkowy, który włączą raz na trzy dni i będą bardzo szczęśliwi z tego powodu. Inni lubią być cały czas online, a do tego kręcą popularne "filmiki" i fotografują. Elektronika nie lubi wilgoci, więc warto, jeszcze przed rejsem, zadbać o odpowiednie jej zabezpieczenie. Na rynku dostępne są różne, wodoodporne etui i pokrowce.

Na rejsach, gdzie żegluje się w pobliżu lądu, zasięg telefonii komórkowej z reguły nie zanika. Na rejsach po otwartym morzu, ten kończy się ok. 20-30 mil morskich od brzegu.

W ostatnich latach, na niektórych jachtach zaczął pojawiać się system Starlink, który zapewnia globalny dostęp do Internetu. Rozwiązanie to występuje jednak na niewielu i raczej prywatnych jednostkach.

Większość jachtów wyposażona jest w możliwość ładowania urządzeń elektronicznych prądem o napięciu 12V. Napięcie 220V dostępne jest na jachcie w portach, kiedy jacht podłączony jest do punktu zasilania na kei. Niektóre jachty posiadają inwerter lub/i generator, który daje napięcie 220V także "na wodzie".

Para na jachcie robiąca sobie zdjęcia
Para na jachcie robiąca sobie zdjęcia

Czy muszę jeszce coś zabrać?

Kosmetyczkę. To, czy zabierać ręcznik zależy od tego, czy jest w pakiecie czarterowym. Najlepiej sprawdzają się szybkoschnące ręczniki z mikrofibry.

Jeżeli przyjmujesz na stałe lekarstwa, również je zabierz. Przydać mogą się także podstawowe leki na przeziębienie. Apteka nie zawsze jest „pod ręką”. Jeżeli nosisz okulary korekcyjne, weź zapasową parę lub jako alternatywę, soczewki kontaktowe. Pozbawienie się zmysłu wzroku na rejsie morskich, to nie jest najlepszy pomysł.

Cześć osób używa rękawiczek do wybierania lin. Na rynku dostępne są różne modele. Rękawiczki takie mają spód wykonany ze skóry lub zamszu. Dużo lepiej sprawdzają się rękawiczki bez palców (ewentualnie bez dwóch palców).

Jednym z częstszych pytań, jakie dostajemy, jest pytanie o płatności za granicą. W krajach europejskich, w popularnych miejscach, gotówkę można wypłacić z bankomatu oraz dokonywać płatności kartą. Jest to wygodne, ale często wiąże się to z mniej korzystnym, bankowym przelicznikiem walutowym.

W krajach bardziej egzotycznych i mniej cywilizowanych, jak na przykład część Karaibów, bankomaty i terminale są rzadkością. Dobrze mieć wtedy popularne tam amerykańskie dolary, euro lub lokalną walutę.

W ostatnim czasie popularność zyskały karty wielowalutowe, które pozwalają przewalutowywać środki po dużo korzystniejszym kursie i płacić bezpośrednio w lokalnej walucie. Takie karty oferuje większość polskich banków. Możliwe jest także skorzystanie z instytucji FinTech, takich jak choćby popularny Revolut.

Możesz też zabrać gitarę lub inny instrument muzyczny. Przed rejsem skonsultuj to z organizatorem. Na jachcie może nie być miejsca na dodatkowy przedmiot. Szczególnie jeśli będzie to kontrabas. Kiedyś z jednym już żeglowaliśmy... Możesz też zabrać ulubione gry planszowe. Jedno i drugie potrafi bardzo umilić czas.

Jeśli posiadasz patent żeglarski, możesz wziąć go z sobą. Jego numer przyda się w czasie wypisywania opinii z rejsu, a jeżeli posiadasz książeczkę żeglarską i kolekcjonujesz wpisy poświadczające odbyte rejsy, także nie zapomnij włożyć jej do torby. Jeżeli jeszcze jej nie posiadasz, możesz zerknąć na nasz autorski projekt TUTAJ.

Przydać może się też: czołówka, coś do czytania, muzyka (mp3 lub w telefonie), głośnik Bluetooth.

Możesz także zabrać kubek termiczny – na nocne wachty, zwłaszcza w zimniejszych porach roku.

A kąpielówki i strój kąpielowy? Na pewno przydadzą się na morzach „ciepłych”. A na morzach „zimnych”? Z naszego doświadczenia wynika, że wielbiciele morskich kąpieli znajdą się niezależnie od temperatury, jaką ma woda…

Koniecznie zabierz z sobą dobry humor i chęć przeżycia przygody! 

Żeglarz za sterem
Żeglarz za sterem

Jeszcze na koniec... Poradnik ten jest naszym autorskim spojrzeniem i wynika z osobistych doświadczeń i obserwacji. Traktuj go jako zbiór rad i wskazówek, a na poruszone w nim kwestie, zerkaj z własnego punktu widzenia. Może być na przykład tak, że jesteś przysłowiowym „zmarźluchem” i potrzebujesz trzy razy więcej ciepłych skarpet i dwa razy grubszy polar. Może być też zupełnie odwrotnie...

Mamy nadzieję, że podane w tym krótkim artykule informacje, okażą się pomocne, a proces pakowania się na rejs morski przebiegnie sprawniej. Dziękujemy za uwagę i do zobaczenia na rejsie!

Zapraszamy także do pobrania naszej autorskiej listy rzeczy do spakowania na rejs morski. Listę można pobrać TUTAJ.

Myślisz o morskim żeglowaniu?

Zorganizujemy Twój rejs, pomożemy wybrać najbardziej odpowiedni jacht, doradzimy gdzie i kiedy, zajmiemy się wszystkim...

Opinie

Lalika Podulka

Żeglarka
Było widać, że żeglarstwo jest wielką pasją Michała i że lubi to co robi.
Rejs po Morzu Północnym

Sylwia Molenda

Żeglarka
Rejs przygotowany i prowadzony z absolutnym profesjonalizmem. (...)
Rejs w Grecji

Janusz Badura

Żeglarz
Miły, sympatyczny, wesoły… Pomoże, poprawi, wytłumaczy… (...)
Różne rejsy

Maciej Ostrowski

Żeglarz
Bardzo polecam! Super kontakt, mega wiedza i doświadczenie! (...)
Rejs / Czarter w Grecji

Piotr Kaszuba

Żeglarz
Polecam pływanie z Michałem. Wysoka jakość kapitaństwa, spokój, profesjonalizm. (...)
Rejs w Grecji

Jakub Mączkowiak

Żeglarz
Wszystko dopięte na ostatni krawat żeglarski. Profeska, wielka pomoc i zaangażowanie (...)
Czarter jachtu

Załoga

Załoga rejsu
Dziękujemy za świetną wyprawę i organizację. (...)
Rejs w Grecji

Józka

Żeglarka
Rejs z kpt. Michałem to czysta przyjemność. POLECAM w 100%. (...)
Rejs po Bałtyku

Paweł Kwiatkowski

Autor opinii
Spokój, za którym czujesz doświadczenie. (...)
Rejs po Bałtyku
Logo
© Jolly Sails 2012-2025
Realizacja: iwebyou.studio
© Jolly Sails 2012-2025
Realizacja: iwebyou.studio

Dziękujemy za kontakt!

Twoja wiadomość została wysłana.

Wkrótce skontaktujemy się w sprawie, o którą pytasz.

Do miłego!

Dziękujemy!

Właśnie zapisałeś(aś) się do newslettera Jolly Sails. Wkrótce otrzymasz maila z prośbą o potwierdzenie Twojego adresu email. Jeżeli wiadomość nie znajdzie się w folderze głównym, sprawdź proszę inne foldery i folder "spam".

Do miłego!

Bądźmy w kontakcie!

Zapisz się do newslettera Jolly Sails.

Od czasu do czasu otrzymasz od nas informacje o nowościach i ofertach specjalnych.

Obiecujemy nie spamować!