Czarter jachtu morskiego
Gdzie i kiedy?
Pytanie o to, gdzie i kiedy wybrać się na rejs, jest najpewniej jednym z pierwszych, które sobie zadajesz, kiedy myślisz o czarterze jachtu morskiego.
Rynek czarterowy jest dziś mocno rozwinięty, a jachty oferowane są w wielu miejscach na świecie. Planując sezon świadomie, żeglować można przez cały rok. Mogą to być rejsy po wodach ciepłych i po wodach zimnych, mniej lub bardziej intensywne, nastawione na wypoczynek albo na maksimum żeglarskiej praktyki…
Zatem kiedy?
Sezon żeglarski w Europie pokrywa się z szeroko pojętym sezonem turystycznym, a okres jego trwania zależy od położenia danego akwenu. W Europie, żeglować można zarówno na północy, jak i na południu kontynentu. Z uwagi na klimat, pogodę i inne warunki geograficzne, obszary te znacznie się różnią. Z tego powodu, warto omówić je osobno.
W basenie Morza Śródziemnego, gdzie jachtów czarteruje się najwięcej, sezon żeglarski trwa od kwietnia do października, a na akwenach położonych najbardziej na południe, żegluje się także w marcu i listopadzie. Szczyt sezonu przypada na najcieplejsze miesiące, czyli lipiec i sierpień. Wiele osób, ze względu na niższe temperatury, niższe ceny czarterów oraz mniejszy ruch turystyczny, decyduje się na wynajęcie jachtu poza wspomnianym szczytem. W okresach tuż przed i tuż po, żeglowanie w tamtym rejonie jest równie atrakcyjne.
Poza wspomnianymi okresami, pogoda na Morzu Śródziemnym zmienia się. Atlantyckie niże wypierają, gwarantujące dobrą pogodę, wyże subtropikalne. Reguła ta tyczy się przede wszystkim zachodniej części basenu Morza Śródziemnego i ma oczywiście swoje wyjątki. Upraszczając nieco, warto zapamiętać, że późną jesienią, zimą i wczesną wiosną, na Morzu Śródziemnym robi się bardziej wietrznie i deszczowo.
Na północy Europy, sezon żeglarski jest oczywiście krótszy. Najbardziej atrakcyjne miesiące to druga połowa czerwca, lipiec i pierwsza połowa sierpnia. Wtedy pogoda jest najbardziej przewidywalna, temperatury najwyższe, a prawdopodobieństwo sztormów najmniejsze. O ile żeglarze z krajów takich jak choćby Niemcy, Dania i Szwecja żeglują praktycznie tylko w tym okresie, to wśród żeglarzy polskich, sezon jest zdecydowanie dłuższy. Pierwsze jachty z Polski spotkać można zwykle w czasie popularnej majówki. Ostatnie rejsy przypadają na wrzesień i październik. Są też oczywiście tacy, którzy żeglują przez cały rok. Rejsy poza sezonem to propozycja dla tych, którzy lubią niższe temperatury i bardziej wymagające warunki. Rejsy zimowe to już pewne ekstremum.
Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt. Woda, która dla żeglarzy jest naturalnym środowiskiem, posiada dużą pojemność cieplną - długo się nagrzewa i wolno ciepło traci. Po zimie, woda nie jest jeszcze nagrzana, natomiast po sezonie lub w końcówce sezonu, woda utrzymuje temperaturę po ciepłym lecie. W wielu miejscach, w kwietniu i w październiku, temperatury powietrza są do siebie zbliżone, jednak ze względu na różną temperaturę wody, wrażenia i odczucia różnią się.
Poza sezonem żeglarskim w Europie, żeglowanie możliwe jest w ciepłych rejonach strefy tropikalnej i subtropikalnej. Najbardziej popularne kierunki to Karaiby, Wyspy Kanaryjskie, Seszele, Polinezja Francuska, Tajlandia, Wyspy Zielonego Przylądka... W wielu z tych miejsc, żeglować można przez cały rok, jednak ze względu na występowanie pór roku i zmiany pogody, warunki do żeglowania są bardziej sprzyjające w określonych okresach.
Dla przykładu, w Tajlandii i na Polinezji Francuskiej, wyróżnia się dwa cykle - suchy i słoneczny oraz wilgotny i deszczowy. Na Karaibach, zwłaszcza w północnej ich części, sezon żeglarski wyznacza czas występowania atlantyckich huraganów. Te występują od czerwca do listopada. Żegluje się w pozostałych miesiącach. Na Wyspach Kanaryjskich i na leżących bardziej na południe, Wyspach Zielonego Przylądka, pogodę kształtują wiatry pasatowe. Zbliżone warunki panują tam przez cały rok.


Termin rejsu, a koszty czarteru
Co prawda, temat ten został już napomknięty nieco wyżej, warto jednak poświęcić mu nieco więcej uwagi. W każdym miejscu, gdzie możliwe jest wynajęcie jachtu, sezon można podzielić na kilka okresów.
W Europie szczyt sezonu, czyli najdroższy okres, przypada na lipiec i sierpień. Nie ma reguły, kiedy ceny zaczynają rosnąć, a kiedy zaczynają spadać. Dla jednych armatorów szczyt zaczyna na początku lipca, a kończy już w połowie sierpnia. U innych wynajmujących, okres ten jest nieco dłuższy, a wyższe ceny występują już w końcówce czerwca i jeszcze na początku września. Jeszcze inni stosują równie wysokie ceny przez całe dwa wakacyjne miesiące. U kolejnych nieco droższy jest sierpień. Drugi z wakacyjnych miesięcy, to czas, kiedy mieszkańcy zachodniej Europy udają się na urlopy. W rejonach gdzie wyższe temperatury i ogólna atrakcyjność akwenu trwają dłużej, także ceny dłużej utrzymują się na wyższym poziomie, a ich spadek jest mniej gwałtowny.
Na akwenach, gdzie żegluje się zimą, ceny najwyższe są w okresie Świąt Bożego Narodzenia i Sylwestra. Cena zależna jest też od pory roku, jaka w danym okresie występuje. Za czarter więcej zapłacimy w czasie pory suchej, czyli w okresie turystycznie bardziej pociągającym.
Warto mieć świadomość kilku opisanych wyżej kwestii, zwłaszcza jeśli można sobie pozwolić na elastyczność w wyborze terminu rejsu. Niekiedy przesunięcie czarteru o zaledwie tydzień, potrafi znacznie obniżyć jego koszt.


Tydzień, dwa, a może 10 dni?
W większości miejsc, armatorzy oferują jachty w czarterach tygodniowych i dwutygodniowych, trzytygodniowych… czyli w okresach będących wielokrotnością jednego tygodnia. Czartery rozpoczynają się i kończą zwykle w soboty. Czasami, choć zdecydowanie rzadziej, są to czartery od niedzieli do niedzieli. Na akwenach w strefie tropikalnej i subtropikalnej taka reguła nie obowiązuje, długość czarteru może być inna, a czarter zaczynać się może także w środku tygodnia.
Warto mieć także na uwadze, że przed i po sezonie, kiedy obłożenie jednostek czarterowych jest mniejsze, armatorzy są bardziej elastyczni, a okres czarteru oraz czas jego początku i końca, można negocjować. Zwykle jest to możliwe. Leży to w interesie obu stron.
Pytanie o długość czarteru, jest zarazem pytaniem o to, ile powinien trwać urlop jako taki. Dla jednych tydzień to za mało, dla innych w sam raz. Wiele zależy również od możliwości urlopowych oraz budżetu jakim się dysponuje. Jest to kwestia indywidualna. Z naszego doświadczenia wynika, że nawet tygodniowy wypad na żagle potrafi dać dużo satysfakcji i pozwala naładować życiowe akumulatory.
Istotną kwestią jest też wybrany przez czarterującego akwen. O ile nawet kilkugodzinny lot gdzieś nad Morze Śródziemne nie jest bardzo uciążliwy, to podróż na przykład na Karaiby, jest już większym wyzwaniem. Poza długością lotu, dochodzi jeszcze zmiana czasu i wynikający z niej tzw. “jet lag”. Inne są też koszty takiej podróży. Z powyższych powodów, w przypadku wyboru dalszej destynacji, polecamy czartery przynajmniej dziesięciodniowe.


Który akwen wybrać?
W tej części artykułu, znajdziesz informacje o miejscach gdzie uprawia się turystykę żeglarską i gdzie istnieje możliwość wynajęcia jachtu. Są to położone na całym świecie miejsca o różnej specyfice.
Temat celowo został ujęty przekrojowo, aby dać ogólny obraz możliwości i ułatwić dokonanie wyboru miejsca żeglarskiego urlopu. Jeżeli szukasz bardziej szczegółowych informacji, zapraszamy do naszego Przewodnika żeglarskiego, gdzie każdy z akwenów został omówiony całościowo.
W tekście zostały przedstawione najpopularniejsze rejony do żeglowania. Nie znaczy to, że to jedyne miejsca, gdzie można wynająć jacht i spędzić na nim urlop. Mogą to być także Australia, Nowa Zelandia, Brazylia, Islandia… Jeśli myślisz o takim nietypowym kierunku, skontaktuj się z nami. Chętnie pomożemy zorganizować Twój rejs.


Bogactwo akwenów Morza Śródziemnego
Wśród polskich wodniaków, najbardziej powszechnym akwenem jest Chorwacja. Wielu skipperów stawia tam pierwsze kapitańskie kroki. Chorwacja posiada niezwykle różnorodną linię brzegową, na którą składa się ponad tysiąc wysp i wysepek o różnorodnym charakterze. Infrastruktura żeglarska jest tu rozwinięta bodaj najlepiej na świecie, a komfortowe mariny rozlokowane są wzdłuż całego wybrzeża. Wiele jest kotwicowisk i miejsc do cumowania “na dziko”. Wiele jest także zabytkowych miast i miasteczek świadczących o bogatej historii tych ziem.
Chorwacja jest bezpiecznym akwenem do żeglowania, a wiatry w sezonie należą do słabych i umiarkowanych. Co prawda, szczególnie poza sezonem, mogą wystąpić silne Jugo oraz Bora, ale przy zachowaniu uwagi, nie powinny zaskoczyć i dostarczyć trudności.
W tym miejscu warto jeszcze dodać, że czarterując jacht na południu Chorwacji, popularne jest żeglowanie do Czarnogóry. Zatoka Kotorska jest niezwykle malownicza, a położone na jej końcu miasto Kotor to perła zabytkowej architektury - pełna gwaru i miejskiego życia.


W ostatnich latach, coraz bardziej popularne staje się żeglowanie w Grecji. Grecja jest żeglarsko niezwykle różnorodna i oferuje aż pięć odrębnych akwenów.
Wielu żeglarzy, ze względu na mnogość tanich lotów, wybiera Ateny jako punkt startu dla greckich rejsów. Najbliżej Aten leży Zatoka Sarońska - idealny akwen to niespiesznej włóczęgi po greckich portach i miasteczkach. Nieco bardziej na południe położone są wietrzne Cyklady. Ze względu na silny sezonowy wiatr zwany Meltemi, który statystycznie wieje najmocniej od czerwca do września, to akwen żeglarsko najbardziej wymagający. Zbliżone do Cyklad warunki, panują na położonych najbliżej Turcji, Dodekanezie.
Wciąż jeszcze nieodkrytym akwenem pozostają Sporady Północne. To niewielki archipelag położony nieco na południe od słynnego Chalkidiki. Sporady wybiorą te osoby, które poszukują mniejszych tłumów i więcej kameralności.
W zachodniej części Grecji leżą Wyspy Jońskie. Wyspy mają zupełnie inny charakter, niż egejska część Grecji. Zdecydowanie bliżej im do chorwackich krajobrazów. Wiatry są tam słabe i umiarkowane, a warunki przewidywalne. To niezwykle malowniczy akwen do żeglowania.
Mimo, że Grecja posiada wymarzone warunki do uprawiania turystyki żeglarskiej, ma się wrażenie jakby uparcie opierała się rozwojowi i komercjalizacji. Być może to kwestia greckiej natury. Nie ma tu wielu marin, a opłaty są wciąż symboliczne. Cumuje się do miejskich nabrzeży lub “na dziko”. Na szczęście, dostęp do wody i prądu staje się w Grecji coraz bardziej powszechny. Nie należy obawiać się ich braku.
W Grecji urzeka także smakowita, regionalna kuchnia i rodzinna gościnność. Grecy są przyjaźni i mile nastawieni do turystów.


Turcja położona jest aż nad czterema morzami - Śródziemnym, Egejskim, Marmara i Czarnym. Żeglarze najczęściej wybierają fragment tureckiego wybrzeża, który leży najbliżej wyspiarskiej części Grecji. W tym rejonie znajduje się najwięcej marin czarterowych i miejsc przyjaznym żeglarzom.
Mimo, że Turcja nie jest wśród żeglarzy tak popularna jak wspomniane Chorwacja i Grecja, to tamtejsze warunki do uprawiania żeglarstwa mogą pozytywnie zaskoczyć. Porty jachtowe są dobrze przygotowane, a malowniczych zatok i kotwicowisk również nie brakuje.
Podobnie jak na greckich Cykladach, wieje tam Meltemi. Żeglarze, którzy preferują spokojniejsze warunki, wybierają miesiące, kiedy Meltemi nie występuje.
Turcja leży na styku dwóch kultur i dwóch kontynentów. Tworzy to ciekawą mieszankę smaków, zapachów i kolorów. Turecka kuchnia, która jest efektem tej mozaiki, jest niezwykle barwna i różnorodna.


W tej części Morza Śródziemnego, żeglować można także na Cyprze. Cypr charakteryzuje się łagodnym klimatem i dobrą, przewidywalną aurą. Podobnie jak w Turcji, na Cyprze przez wieki stykały się różne kultury i narodowości. Jest to niewątpliwy, turystyczny atut wyspy, ale też źródło konfliktów etnicznych. Spór pomiędzy greckimi i tureckimi mieszkańcami Cypru doprowadził to zajęcia północy wyspy przez Turków. Jacht wyczarterować można w południowo-zachodniej, “greckiej” części cypryjskiego wybrzeża.


Hiszpańskie Baleary to archipelag położony w zachodniej części Morza Śródziemnego. Większe i najbardziej znane wyspy Balearów to Majorka, Minorka, Ibiza i Formentera. Każda z wysp jest nieco inna i oferuje odmienne doznania.
W sezonie, warunki do żeglowania są dobre i przewidywalne, a wiatry umiarkowane. Tyczy się to zwłaszcza zachodniej części Balearów. Żeglując w kierunku Minorki, należy liczyć się z możliwością wystąpienia Mistrala, silnego wiatru z północnego zachodu. Mimo, że w sezonie Mistral nie jest tak gwałtowny i porywisty jak wczesną wiosną i zimą, możliwość jego pojawienia się, trzeba brać pod uwagę. Między innymi z tego powodu, większość żeglarzy żegluje na akwenie pomiędzy Majorką, Ibizą i Formenterą. Ci, którzy odważą się odwiedzić Minorkę, mogą liczyć na mniejszy, niż na innych wyspach ruch turystyczny i na większą kameralność.
Na Balearach nie brakuje dobrze przygotowanych portów i marin. Wiele jest także urokliwych i malowniczych zatok i kotwicowisk. To miejsca idealne na kąpiel i na nocny postój.
Wiele jest także miejsc wartych odwiedzenia na lądzie. Warto wspomnieć choćby Palmę de Mallorcę, Soller, Ibizę… Wiele z nich można zwiedzać “z pokładu jachtu”.
Dla żeglarzy, którzy spragnieni są żeglowania i większej ilości godzin spędzonych na morzu, możliwe jest rozpoczęcie rejsu na Balearach i skierowanie się w kierunku kontynentalnej części Hiszpanii. Dobrym kierunkiem są Walencja, Tarragona i Barcelona. Przy sprzyjającej pogodzie, nawet w czasie tygodniowego czarteru, rejs tam i z powrotem jest jak najbardziej możliwy.


Mimo, że na francuskiej Korsyce i włoskiej Sardynii wiele jest miejsc wartych odwiedzenia, a w czasie nieco dłuższego rejsu, możliwe jest opłynięcie każdej z wysp, to najbardziej popularnym żeglarskim akwenem jest obszar na ich styku. Północna Sardynia ma niezwykle urozmaiconą linię brzegową, a liczne wyspy i wysepki oraz ukryte pomiędzy nimi zatoki i zatoczki, stwarzają idealne warunki do niespiesznego żeglowania. Znaczną część tego obszaru zajmuje park narodowy La Maddalena - rejon w wyjątkowych walorach przyrodniczych. Również południowa Korsyka oferuje wiele interesujących miejsc, a najbardziej znane to leżące na skale, ukryte w długiej i wąskiej zatoce, słynne miasto o nazwie Bonifacio.
Infrastruktura i panujące tam warunki pogodowe sprzyjają żeglarzom. Wiele jest także miejsc do kotwiczenia. W sezonie wiatry są słabe i umiarkowane. Należy jednak liczyć się z silniejszymi wiatrem w samej cieśninie Bonifacio, zwłaszcza kiedy wieje wspomniany już w tym artykule Mistral.


Na Sycylii, najbardziej atrakcyjnym rejonem jest północna, górzysta część wyspy. Po jej wschodniej stronie, nieco na północ, znajdują się Wyspy Liparyjskie. Wyspy Eolskie, bo tak też są nazywane, są pochodzenia wulkanicznego. Dwie z nich, Vulcano i Stromboli, są wciąż czynnymi wulkanami! Stromboli jest jedną z większych tutejszych atrakcji. Dymiący, wyrzucający lawę szczyt wulkanu jest widoczny z wielu miejsc na Liparach. Widok ten jest atrakcyjny szczególnie nocą!
Aby poczuć klimat południa Włoch, warto odwiedzić także inne miejsca. Niezwykle urokliwe jest Lipari - miasteczko, stolica wyspy o tej samej nazwie. Warto także rozważyć postój w Cefalu, szczególnie kiedy jacht czarteruje się w Palermo. Cefalu leży na Sycylii i jest pełną zabytków, klimatyczną, położoną tuż nad brzegiem morza osadą.
Miejscowi przygotowani są na przyjęcie żeglarzy. Oprócz kilku marin i miejskich nabrzeży dostępne są pływające, wyposażone w muringi pomosty dla jachtów. Ze względu na duże głębokości, kotwiczenie nie jest tu bardzo popularne. Niemniej jednak szukający ciszy znajdą kilka większych i mniejszych kotwicowisk. Na części z nich wystawione są boje. Linia brzegowa wysp jest ciekawa i różnorodna.
Pogoda i klimat są na Liparach typowo śródziemnomorskie. W sezonie można liczyć na słoneczną i przewidywalną aurę.
Drugim, mniej popularnym niż Wyspy Liparyjskie, “sycylijskim” archipelagiem są Wyspy Egadzkie. Egady leżą na zachód od Sycylii, nieopodal miejscowości Trapani i Marsala. Wyspy przypadną do gustu szczególnie tym, którzy szukają ciszy i spokoju. Egady nie są tak komercyjne jak omawiane wyżej Lipary, a ruch turystyczny jest tu znacznie mniejszy. Inna jest też ich budowa geologiczna. Inne, niż wulkaniczne pochodzenie sprawia, że zatoki są tu znacznie płytsze i sprzyjają kotwiczeniu oraz postojom “na dziko”.


Na południe od Sycylii leży Malta. Wybierając Maltę jako miejsce czarteru jachtu, można wyspę opłynąć, a przy okazji odwiedzić przyległe do niej Gozo. Z Malty można również pożeglować w kierunku leżących bliżej Afryki, Lampedusy i Pantellerii. W zasięgu jest także Sycylia, a celem mogą być na przykład zabytkowe Syrakuzy. Wartością dodaną maltańskich rejsów jest możliwość zwiedzenia stolicy wyspy, zbudowanej z kamienia i silnie ufortyfikowanej La Valetty.


Na Morzu Śródziemnym żeglować można jeszcze w kilku rejonach kontynentalnej Europy. Czarter jachtu możliwy jest między innymi w rejonie Zatoki Neapolitańskiej, nad Morzem Liguryjskim, nad Lazurowym Wybrzeżem, w okolicach Barcelony… Możliwości do żeglowania na Morzu Śródziemnym jest naprawdę wiele i każdy powinien znaleźć coś dla siebie.
Równie atrakcyjna, żeglarska północ Europy
Żeglowanie na północy Europy różni się od żeglowania po ciepłym Morzu Śródziemnym. Niższe są temperatury, a wpływ atlantyckich niżów sprawia że dni słonecznych, nawet latem, jest znacznie mniej. Nie znaczy to, że rejsy po zimnych wodach to strata czasu. Wręcz przeciwnie. Północna Europa jest akwenem żeglarsko bardzo ciekawym, a miejsca, które można odwiedzić niczym nie ustępują tym z południa. To zwyczajnie inne żeglarstwo.


Polscy żeglarze przyzwyczajeni są do intensywnej bałtyckiej żeglugi, długich przelotów i nocnego żeglowania. Wynika to z położenia naszego kraju i odległości do zagranicznych portów. Taka forma uprawiania żeglarstwa wciąż ma wielu zwolenników, a polskie jachty przygotowane do pełnomorskiej żeglugi, wyczarterować można głównie w Trójmieście, Świnoujściu, Szczecinie i Kołobrzegu. Najczęściej wybierane kierunki to, Dania i Szwecja, Litwa, Łotwa i Niemcy. Za cel obrać można niewielkie i kameralne porciki Sundu, Gotlandii, Olandii i Kalmarsundu… lub tętniące życiem europejskie stolice jak Kopenhaga i Sztokholm. Możliwości jest multum. Wszystko zależy od chęci i przewidzianego na rejs czasu.
Początkujący, na pierwszy samodzielny rejs, często wybierają Zatokę Gdańską. Żegluga po tym akwenie jest dobrą nauką locji i nawigacji, a niewielkie odległości między portami pozwalają czuć się bezpiecznie.
Dla żeglarzy “na dorobku”, dobrym pomysłem jest też wynajęcie jachtu w Kołobrzegu, a celem może być opłynięcie duńskiego Bornholmu. Z uwagi na bliskość wyspy, dopłynięcie tam i powrót nie powinny sprawić większych problemów. Portów na Bornholmie jest kilkanaście, a odległości między nimi są niewielkie. Sama wyspa jest bardzo ciekawa i malownicza. Bez straty dla doznań żeglarskich, można poświęcić jeden dzień na postój w porcie i zaplanować wycieczkę rowerową.


Miłośnicy mniej intensywnej żeglugi znajdą na Bałtyku więcej miejsc, gdzie pływa się w dzień, a noce spędza się w marinie lub na kotiwcy. W grę wchodzą w zasadzie całe szkierowe wybrzeże Szwecji lub fińskie Alandy. Mogą to być także Cieśniny Duńskie. Równie dobrym pomysłem jest opłynięcie niemieckiej Rugii.
Nieco dalej od Polski, na Morzu Północnym, na rejs wybrać można rejon Wysp Fryzyjskich i wewnętrzne wody wokół Amsterdamu. Przy okazji do dobra szkoła żeglowania po wodach pływowych. Wielu kusi Norwegia - zarówno część południowa, jak również, położona już nad Morzem Norweskim, część północna. Na północy, położone są na przykład, niezwykle malownicze Lofoty - obiekt westchnień wielu żeglarzy.
Wspomniane miejsca łączy jedna rzecz. Niezależnie od tego, czy na postój wybierze się kameralny porcik gdzieś w Danii, cumowanie do skały na Alandach, niewielki pomost gdzieś na końcu norweskiego fiordu…w każdym z nich znaleźć można ciszę, spokój i kontakt z przyrodą.


Atlantycki archipelagi
Na zachód od opisanych wyżej rejonów, na Oceanie Atlantyckim, znaleźć można kilka oddalonych od stałego lądu miejsc do żeglowania. To atlantyckie archipelagi - miejsca żeglarsko i turystycznie niezwykle atrakcyjne. Archipelagi leżą stosunkowo blisko kontynentalnej Europy, lot samolotem nie jest przesadnie długi, a klimat panujący na części z nich, pozwala na żeglowanie także w czasie, kiedy w Europie aura żeglowaniu nie sprzyja. Warto rozważyć ten kierunek w bliższych lub w dalszych, żeglarskich planach.


Mimo że na Wyspach Kanaryjskich żeglować można przez cały rok, żeglarze wybierają ten akwen przede wszystkim w okresie, kiedy w Europie trwa zima. Kanary należą do Hiszpanii i położone są na zachód od Maroka. Najbliższa z wysp, oddalona jest od afrykańskiego brzegu o zaledwie 50 mil morskich. Wschodnie wyspy, Fuerteventura oraz Lanzarote, są surowe i skaliste. Położone bardziej na zachód Gran Canaria, Teneryfa, La Gomera, La Palma i El Hierro są o wiele bardziej zielone i urodzajne. Każda z nich jest inna i oferuje różne doznania. Wyspy Kanaryjskie leżą w strefie wiatrów pasatowych, które kształtują tamtejszy klimat i pogodę. Temperatury nie są tu tak wysokie, jak na podobnych szerokościach pobliskiej Afryki i są zadowalające nawet w chłodniejszym okresie.
Kanary to akwen bardzo żeglarski. Okresy ciszy zdarzają się tu rzadko, a wiatry wieją przeważnie z jednego kierunku. Kiedy „rozpędzony” wiatr napotyka na masy lądu, jego siła wzrasta i osiąga często duże prędkości, a nawet siłę sztormu. Dzieje się tak w strefach akceleracji wiatrowej - pomiędzy wyspami i przy cyplach. Z tego powodu, Kanary potrafią być akwenem bardzo wymagającym.
Na Wyspach Kanaryjskich cumuję się przede wszystkim w portach. Mariny są dobrze przygotowane i oferują niezbędną żeglarzom infrastrukturę. Kotwicowisk jest niewiele. Osobom, którzy gustują w postojach “na dziko” oraz tym, które preferują umiarkowane wiatry, polecamy inne akweny.
Dwa razy w roku, wiosną i jesienią, hiszpańskie firmy czarterowe „przestawiają” swoje floty pomiędzy Balearami i Wyspami Kanaryjskimi. Jest to okazja do wyczarterowania jachtu na dłuższy okres, w korzystnej cenie. Klienci otrzymują możliwość odbycia intensywnego, atlantyckiego rejsu, a firmy czarterowane zyskują szansę na wynajem jachtów przez cały rok. Pokonując tę trasę, atrakcyjnym przystankiem jest portugalska Madera - zielona wyspa, na której panuje wieczna wiosna.
Należy tu jednak dodać, że jachty, które są w ten sposób wynajmowane, to jednostki, które na co dzień żeglują w żegludze dziennej, od portu do portu, względnie blisko lądu i nie są tak dobrze wyposażone jak jachty oceaniczne a w przypadku jakiejś awarii, z uwagi na odległość od bazy czarterowej, możliwość pomocy ze strony armatora może być ograniczona. Coś za coś.


Wyspy Kanaryjskie są zwykle bazą wypadową dla żeglarzy, którzy planują atlantycki rejs w kierunku Karaibów. Naturalnym przystankiem w drodze do Ameryki, są położone na południu, Wyspy Zielonego Przylądka. Dawniej Cabo Verde, jak inaczej określa się archipelag, dostępne było jedynie dla oceanicznych żeglarzy. Obecnie jacht wyczarterować można na miejscu.
Przez długi okres była to kolonia portugalska, a niezależnym państwem Cabo Verde są od niedawna. Dzięki bogatej historii, wyspy są dziś barwną, egzotyczną mieszanką kultury europejskiej i afrykańskiej.
Archipelag jest wciąż nieodkryty, a infrastruktura żeglarska nie jest tak rozwinięta, jak choćby na Kanarach. Dla jednych jest to przeszkoda, dla innych niewątpliwy atut.


W tym miejscu należy wspomnieć jeszcze o Azorach - najbardziej wysuniętym kawałku Europy. Azory, podobnie jak Wyspy Kanaryjskie, Madera i Cabo Verde, mają wulkaniczne pochodzenie. Część wulkanów, jak najwyższy szczyt Portugalii - Pico, wciąż pozostaje aktywna. Na Azorach zachwyca niezwykle bujna zieleń i górzyste widoki.
Archipelag składa się z dziewięciu wysp, a największe ich zagęszczenie występuje w centralnej części Azorów. Odległości pomiędzy nimi pozwalają na jednodniowe przeloty. Na każdej z wysp znajduje się przynajmniej jeden port schronienia. Nieliczne kotwicowiska dostępne są tylko przy dobrej pogodzie.


Każdy z omówionych powyżej atlantyckich archipelagów, jest akwenem nieosłoniętym. Żegluje się po otwartym oceanie. Fala jest długa, oceaniczna. “Po drodze” stosunkowo łatwo natrafić na delfiny, żółwie morskie, a nawet mniejsze i większe gatunki wielorybów. Dla osób, które do tej pory żeglowały w bardziej osłoniętych miejscach, będą to nowe, niezapomniane doznania.
Trasy rejsów, zarówno po Wyspach Kanaryjskich, Wyspach Zielonego i po Azorach warto zaplanować tak, aby żeglowanie przeplatało się z eksploracją wysp. Wyspy oferują wiele niezwykle malowniczych, ciekawych miejsc oraz niezapomnianych widoków.
Barwne i egzotyczne Karaiby
Po zachodniej stronie Oceanu Atlantyckiego leżą Karaiby. Karaiby są akwenem wielce egzotycznym i niezwykle różnorodnym. Z Karaibami kojarzą się widoki z folderów turystycznych, na których widać piaszczyste plaże, lazurową wodę i dorodne palmy. Obraz ten nie odbiega znacznie od rzeczywistości. Wiele miejsc na Karaibach rzeczywiście tak wygląda. Poza tym Karaiby to stolica Reggae, rumu i życiowego luzu, który udziela się każdemu.
Różnorodność tego akwenu polega między innymi na różnej sytuacji polityczno-społecznej, jaka panuje na poszczególnych wyspach. Część to zamorskie terytoria państw europejskich i Stanów Zjednoczonych. Te są najbardziej zamożne i najbardziej cywilizowane. Ze względu na dogodne loty i funkcjonujące lokalnie bazy czarterowe, rejsy zaczynają się właśnie tam.
Wiele wysp to samodzielne państwa, które powstały, mniej więcej w połowie XX wieku. Mimo że państwa te są ubogie i słabo rozwinięte, pozostają otwarte na żeglarzy. Odwiedzający je, doświadczą niezwykle barwnej egzotyki w miejscach, gdzie czas się niejako zatrzymał.
Jest też Kuba, która w ostatnich latach coraz bardziej otwiera się na turystów. Żeglarze są na Kubie coraz milej widziani. Na części wysp nie żegluje się wcale. Jest to zbyt niebezpieczne.
Najpopularniejszym, żeglarskim akwenem na Karaibach są Małe Antyle, czyli archipelag rozciągający się z południa - począwszy od Grenady, na północ, kończąc na Wyspach Dziewiczych. Jacht wyczarterować można także na Bahamach i wspomnianej już Kubie.
Na Karaibach wieją stałe północno-wschodnie pasaty. Z tego powodu ludzie osiedlili się na Karaibach po zachodniej, osłoniętej stronie wysp. Po tej samej stronie znajdują się liczne zatoki i kotwicowiska, często wyposażone w boje do cumowania. Na Karaibach, mariny to rzadkość i są to przede wszystkim mariny czarterowe.


Egzotyczne kierunki strefy tropikalnej i subtropikalnej
Niewiele osób wie, że Polinezja Francuska, która leży na Oceanie Spokojnym, składa się aż z pięciu mniejszych archipelagów. Najbardziej znane są Wyspy Towarzystwa. W ich skład wchodzą słynne Tahiti i Bora Bora. Wyspy mają pochodzenie wulkaniczne i są do siebie podobne. Górzysta, porośnięta bujną roślinnością wyspa otoczona jest pierścieniem raf koralowych. Pomiędzy znajdują się stosunkowo płytkie atole z gładką wodą - miejsca idealne do rzucenia kotwicy. Jachtom towarzyszą wtedy kolorowe ławice tropikalnych ryb, żółwie morskie, płaszczki, a nawet rekiny i wieloryby! To kolejny po Karaibach “raj na ziemi” pełen tropikalnych, urzekających widoków.
Polinezja Francuska leży w zasięgu wiatrów pasatowych. Nie są one tak regularne, jak te występujące na Atlantyku. Wiatry zwykle są umiarkowane i sprzyjają żegludze. We znaki może dać się silny wiatr zwany Maramu. Maramu występuje na Polinezji najczęściej w lipcu i sierpniu.


Seszele, niewielki archipelag położony na północny wschód od Madagaskaru, jest coraz bardziej popularnym kierunkiem dla żeglarzy z całego świata, a flota czarterowa jest coraz bardziej różnorodna.
To kolejne egzotyczne miejsce na mapie żeglarskiego świata. Seszele, podobnie jak opisana wyżej Polinezja, nie są aż tak zatłoczone jak choćby Karaiby. Znalezienie bezludnej, malowniczej plaży, nie stanowi dużego problemu, a czas spędzony w takim miejscu, należy z pewnością do niezapomnianych. Poza żeglowaniem, Seszele to także idealne miejsce do nurkowania i snurkowania. Obfitość i różnorodność miejscowej fauny i flory zachwyca. Na lokalnych pocztówkach często pojawia się Żółw olbrzymi. Gatunek ten występuje tylko w tamtych stronach. Żółwie są przyjaźnie nastawione do turystów i dają się chętnie fotografować.
Wiatry na Seszelach zwykle nie są silne, a ich kierunek zależny jest od występowania monsunów i zmienia się dwa razy w roku.


Monsuny mają zbliżony wpływ na pogodę także w Tajladnii. Tajlandia jest jedną z bardziej popularnych turystycznych destynacji w całej Azji. Wiele z tamtejszych atrakcji dostępnych jest także z pokładu jachtu. Są to liczne parki narodowe, niezwykłe odludne plaże, barwne rafy koralowe… Zachwyca aromatyczna, tajska kuchnia. W Tajlandii spełnienie znajdą zarówno osoby szukające ciszy i spokoju, jak i te, które szukają gwaru i dobrej zabawy.
Planując rejs w Tajlandii, warto rozważyć kilkudniowy pobyt w stolicy kraju - Bangkoku.
Warunki do żeglowania nie są bardzo wymagające, a silne wiatry nie występują często. Ze względu na niewielkie głębokości niektórych miejsc odwiedzanych w czasie rejsu, należy uwzględniać występujące tam pływy i prądy.
Infrastruktura żeglarska, podobnie jak w kilku opisanych wyżej, zbliżonych do Tajlandii miejscach, nie jest bardzo rozwinięta. Postoje spędza się na kotwicowiskach. Biorąc pod uwagę niezwykłe okoliczności przyrody, jest to niewątpliwa zaleta!


Rejs z dziećmi, a może męski rejs z przyjaciółmi?
Jeszcze na koniec... W zależności od tego, kto będzie uczestniczył w rejsie i jaki będzie jego charakter, inaczej wybiera się miejsce do żeglowania, trasę rejsu, inaczej planuje się przeloty i postoje.
Coraz bardziej popularne staje się żeglowanie z dziećmi. Na takich rejsach nie chodzi o wielkie żeglarskie wyczyny, ale przede wszystkim o wypoczynek. Oprócz żeglowania istotnym elementem takich rejsów są postoje na kotwicy i kąpiele w zatoczkach. Idealnie do takiej żeglugi nadają się akweny o urozmaiconej linii brzegowej i stabilnej pogodzie, ze słabymi i umiarkowanymi wiatrami. Na rejs z dziećmi polecamy Chorwację, “jońską” część Grecji, Sporady Północne, Baleary, Korsykę, Wyspy Egadzkie. Z dalszych destynacji mogą to być Karaiby, Seszele, Tajladnia, Polinezja Francuska.
Jeżeli żeglujemy w gronie dorosłych, względnie starszych nastolatków, wybór akwenu jest zupełnie dowolny. Coś dla siebie znajdą zarówno ci, którzy szukają spokoju i niespiesznego tempa, jak i Ci którzy chcą zmierzyć się z wiatrem i falą.


Podsumowanie
1. Czarter jachtu morskiego możliwy jest w wielu miejscach na świecie, w różnych okresach roku.
2. Żeglowanie to również idealny sposób, aby poznać świat i ludzi.
3. Adekwatny do oczekiwań akwen, znajdą zarówno te osoby, które nastawione są na wypoczynek i niespieszne tempo, jak i te, które mają bardziej ambitne, żeglarskie cele.4. Najpopularniejszy i najdroższy jest szczyt sezonu czarterowego, który w różnych miejscach przypada w różnym okresie.5. Równie popularny i nie mniej atrakcyjny jest czas przed i po wspomnianym szczycie.6. Tydzień to wystarczający okres na żeglarski urlop i naładowanie życiowych akumulatorów. Dłuższy czarter warto rozważyć zwłaszcza w przypadku dalszych destynacji.7. Czartery zwykle rozpoczynają i kończą się w soboty. Istnieją wyjątki od tej reguły.8. Jacht wyczarterować można bez doświadczenia żeglarskiego. Czas spędzony na wodzie to doskonała alternatywa dla tradycyjnego urlopu w gronie rodzinnych, z grupą przyjaciół lub współpracowników.Nie wiesz jaki akwen wybrać na rejs?
Zorganizujemy Twój rejs, pomożemy wybrać najbardziej odpowiedni jacht, doradzimy gdzie i kiedy, zajmiemy się wszystkim...
Zobacz także
Żeglowanie na katamaranie
Sardynia i Korsyka
Opinie
Lena Majewska

Dorota Janus

Paweł Kwiatkowski

Maciej Kupidura

Przemysław Kułach

Anna Rudna

Dorota Janus

Jarek Makowski

Małgosia Mucha
